Podoba mi się interpretacja przedstawiająca "Ósmego pasażera Nostromo" jako historię o wyzyskiwaniu klasy robotniczej w kosmosie. Głównym złym nie jest biegający po ścianach kosmita a łamiąca kodeks pracy złowroga korporacja.
W dodatku całość historii rozgrywa się na frachtowcu przypominającym latające zakłady Kruppa.
Gorzej, kiedy ktoś ten głupi żart bierze na serio.
Największym grzechem "Przymierza" jest usilne dążenie do podbudowania głębszą myślą filmu sprowadzającego się do prezentowania scen zabijania ludzi w mniej lub bardziej brutalny sposób.
W dodatku "Przymierze" jest wypłukane z mrocznego, ciężkiego klimatu poprzednich filmów a cały nastrój mistycyzmu i tajemnicy został zarżnięty w celu forsownego połączenia historii zapoczątkowanej w "Prometeuszu" ze starą quadrologią.
Nie warto.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Alien miał niepowtarzalny, niepodrabialny klimat. Brud, strach, kapiąca woda, źrenice kota, pyszne spaghetti, lęk pierwotny, deep space..... itd. Uważam, że pewne filmy nie mają prawa mieć sequeli. Obawiam się, że z Blade Runnerem może być podobnie.... Tak, jak Aliena czy BR regularnie oglądam co roku, to do "Covenant" raczej już nie wrócę
Zgadzam się, że to już nie ten sam klimat. Obcy buszujący w zbożu do mnie nie przemawia.
No i oczywiście cały system narodzin Obcego w Przymierzu. Totalnie zabija cały urok tego gatunku. Skoro obcy potrafił "wykluć" się z człowieka po 5 minutach już w formie obcego to czemu XX lat pózniej w Paseżeru Nostromo proces ten został tak spowolniony ot ewolucja wsteczna.. Alien z grzyba...ech brak słów...
Myślę, że w kolejnej odsłonie mogliby brnąć dalej w tej głupocie i facehugger mógłby zapładniać przez odbyt. Byłaby to swoistego rodzaju nowatorska "wyżyna" w scenariuszu, którego poziom dna osiągnęło już Przymierze. Zatem idźmy za ciosem w tej czystej głupocie.
Alien z grzyba sie nie narodził proponuje jeszcze raz film obejrzeć - z grzyba narodziła się jakaś hybryda ...
No tak :) wielka różnica. Nie popadajmy w skrajności. Hybryda czy nie to wciąż Alien - ino inna mutacja.
... jest różnica bo widać to w filmie całkiem inaczej wygląd stwór - Kod genetyczny z mienił David i stworzył jaja Obcych ale nie miał nosiciela zeby na nim sprawdzić co z tego jaja się narodzi w nosicielu ...
Nie chodzi co za typ obcego się stworzył ino sposób w jaki powstał. Ot pyłek i mamy praktycznie dorosłego osobnika zdolnego do walki, skoków praktycznie 5 min od zassania owego pyłku. Z całym szacunkiem ale dla mnie to jeden wielki bullshit. Psuje to ogólny odbiór jakby nie patrzeć. Naprawdę nie widzisz w tym nic głupiego?
dużo chcieli pokazać w filmie a zamało czasu mieli więc - ten czas jest umowny , może wyglądać to najwnie ...