No cóż, nieścisłości, nieścisłości i jeszcze raz nieścisłości xD
Co do tego ile czasu rośnie chestburster do dorosłego osobnika, to chyba najlepiej jest się dowiedzieć z książek. Sam tego do końca nie wiem, bo w każdym filmie przedstawiają to zupełnie inaczej, jeżeli chodzi o czas rozwoju. Można przyjąć, że jak chestbuster się pożywi czymś to urośnie, a można przyjąć, że alien jest takim kosmitą, że nie potrzebuję pożywienia żeby zwiększyć swoją masę i trwa to po prostu jakiś określony czas. Z biologicznego punktu widzenia może brzmi nie logicznie, ale w końcu to niezbadany kosmita, więc kto wie jakie dziwaczne cechy posiadał.
Co do liczby alienów, to żywicieli było tam z 10 osób, może 15. Nie kojarzę już do końca, ale czy alienów było aż tak dużo żeby się tego czepiać? Chyba nie. Chociaż możliwe, że z tą ich liczbą lekko przegięli.

Co do czarnej pani ( nie jestem rasistą;p) to w scenie końcowej ukazali jak u jej stóp, nagle w tych wszystkich zgliszczach ni stąd ni z owąd pojawia się pojazd śnieży. Można więce założyć, że nim sobie pojechała gdzieś tam do pingwinów albo do tego :D

Dziękuje za Twoją wypowiedź:) Ja również nie jestem rasistą, po prostu zapomniałem imienia bohaterki, a (cóż jako że jestem leniwy;p) nie chciało mi się na FW sprawdzić. Pozdrawiam.

Pamiętajmy też o tym, że twarzołap (aka chestbuster) mógł również atakować predatorów i z tego związku również wychodziły "węże".

Skoro "twarzołap" to nie chestbuster, tylko facehugger...

Faktycznie ;)

Udała się z całą pewnością na statek który czekał na powrót drużyny. Po powrocie do domu za pewne przesłuchał ją rząd, bo jak wiemy z drugiej części (i moim zdaniem też z filmów o Predatorach, jestem z tych co uważają te wszystkie filmy za kanoniczne) wiedzieli już o co chodzi, co to za bestie. Potem firma Yutani rozpoczęła prace nad bronią Yautja, po pewnym czasie połączyła się z Weyland Corporation i tak rozpoczęła się ekspansja kosmosu w celu poszukiwania w głównej mierze obcych.

W filmie nie masz podanego upływu czasu. Pzdr:D