a to niby czemu bo zaczołem od tego filmu to zaraz że jestem gorszy i nie doceniam tam tych filmów to się grubo mylisz ,teraz napisze moje od najlpszego do najgorszego

1.ALIENS
2.Predator
3.Obcy 3
4.AVP
5.Alien
6.Obcy 4

dwójke będę jutro miał

Tysiąc razy wole "Przebudzenie" od tego knota.Tam byli świetni Weaver, Perlman i Pinion, tutaj nawet Henriksen dał plame.Anderson wyprał predatorów z całej ich finezji jaką miały w poprzednich filmach.Tam predatorzy potrafili skakać po drzewach.Tutaj nie potrafiliby podskoczyć 10 centymetrów w góre.W pierwszym "Predatorze" kosmita wyglądał perfekcyjnie.W "AvP" wygląda jak Godzilla.Anderson mówił że chciał by predki sprawiały wrażenie przygotowanych do walki i dlatego zakuł ich w zbroje.O tym by uczynić ich sprzęt w pełni odpornym na kwas obcych zapomniał.Ich działa trzeszczą jakby były zardzewiałe-Nie wydaje mi się by porządny myśliwy pozwoliłby sobie na to.Jeśli byli amatorami to dlaczego nie wysłali z nimi kogoś doświadczonego?W komiksach tak robili.Po tym filmie znienawidziłem Pawełka jeszcze bardziej niż Bolla.
Może i jest troche lepszym reżyserem od tego drugiego ale nie dość dobrym by brać się za klasyke jaką są filmy o obcych i predatorach.

Ja uwielbiam Aliena (wszystkie) i uwielbiam AvP. To jeden z moich ulubionych filmów. Podoba mi się jak wyglądają tam predzie, jest może troche za mało alienów, ale w sumie nie mam sie do czego przyczepić. Nie traktowałam nigdy aliena jako horror, ale raczej film sf, i podobnie traktuje AvP. Fajna ekranizacja komiksu. Film jest dynamiczny, akcja jest szybka, nie ma przestojów ani sciemy, wciąż coś sie dzieje.